W kwietniu słoiczek nadal w towarzystwie siewek i z małym spóźnieniem niestety:
Jestem teraz na etapie wykańczania starych UFOków, do tego szyje pieluszki dla bliźniaczek. Nie mam zdjęć, bo te pierwsze są tak nieforemne, że wstydzę się ich pokazać, ale jak tylko nabiorą kształtów to zaprezentuję ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz